Treść komunikatu:
Zgodnie z decyzją Komisji ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN, w związku z opuszczeniem pola gry przed zakończeniem meczu, zawody zostały zweryfikowane jako walkower 0:3 na niekorzyść drużyny Sandecja Nowy Sącz.
Obowiązujące przepisy PZPN stanowią, że decyzja o wcześniejszym zakończeniu meczu może być podjęta wyłącznie przez sędziego lub delegata PZPN. Ze zgromadzonej przez Komisję dokumentacji wynika jednoznacznie, że bezpośrednią przyczyną niedokończenia zawodów była odmowa kontynuowania gry przez drużynę gospodarzy. W takim przypadku, zgodnie z § 7 ust. 6 pkt 9) Uchwały nr IX/140 z dnia 3 i 7 lipca 2008 roku Zarządu PZPN w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną, zawody należało zweryfikować jako walkower na niekorzyść tej drużyny, niezależnie od okoliczności, które skłoniły zawodników do opuszczenia boiska, a które jednocześnie stały się przedmiotem odrębnego postępowania wszczętego przez Komisję Dyscyplinarną PZPN.
Komisja Dyscyplinarna PZPN po rozpoznaniu sprawy dyscyplinarnej, dotyczącej wznoszenia okrzyków o charakterze rasistowskim w trakcie powyższego meczu, tj. o czyn z art. 67 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN, postanowiła uznać odpowiedzialność klubu Śląsk Wrocław za zarzucany czyn i ukarać:
– karą zasadniczą – zakazem wyjazdów zorganizowanych grup kibiców w wymiarze 6 miesięcy w rozgrywkach Pucharu Polski w sezonie 2022/2023,
– karą dodatkową – karą pieniężną w wysokości 190.000 zł (słownie: sto dziewięćdziesiąt tysięcy złotych).
Komisja Dyscyplinarna uznała, iż pomimo zaistnienia przesłanek określonych w art. 67 Regulaminu Dyscyplinarnego, zastosowanie sankcji w postaci walkowera na niekorzyść Śląska Wrocław naruszyłoby zasady sportowej rywalizacji. Komisja uznając odpowiedzialność klubu za zachowanie swoich kibiców stwierdziła, że niezasadnym jest podważanie wyniku osiągniętego na boisku, a adekwatnymi karami są wysoka kara finansowa i zakaz wyjazdowy.
O terminie losowania 1/4 Finału Fortuna Pucharu Polski poinformujemy w osobnym komunikacie.
źródło: PZPN
17
Lis
/
00:11
Fot.