"Zespół podjął rękawicę"

Zespół podjął rękawicę, przeciwstawił się Stali wolą walki, charakterem, zaangażowaniem, determinacją, a uwieńczeniem tego był gol Radka strzelony na 2:0, bo już wtedy drużyna cierpiała i nie mieliśmy piłki, Stal wtedy przeważała, to też trzeba podkreślić.
17 Wrz / 00:09

- Kamień z serca na pewno po tym meczu, bo mamy dziewiątą kolejkę, a my osiedliśmy na ostatnim miejscu i nie zdobywaliśmy punktów. To zawsze wpływa na płynność, jakość gry i podejście do meczu. Dlatego dzisiaj, mimo, że kolejkę wcześniej zagraliśmy niezłe zawody, jeśli chodzi o posiadanie piłki, kreowanie akcji, to wiedziałem, że będzie to inny mecz. Szczególnie, że Stalowa Wola to zespół bardzo dynamiczny, który utrudnia życie rywalowi i wiedziałem, że dzisiaj będzie dużo walki i tak przedstawialiśmy mecz drużynie. Zespół podjął rękawicę, przeciwstawił się Stali wolą walki, charakterem, zaangażowaniem, determinacją, a uwieńczeniem tego był gol Radka strzelony na 2:0, bo już wtedy drużyna cierpiała i nie mieliśmy piłki, Stal wtedy przeważała, to też trzeba podkreślić. Nasze poświęcenie zaoowocowało strzeleniem drugiej bramki, mamy trzy punkty, dla mnie to był też bardzo trudny okres. Chcę podkreślić, że nadal będą przed nami trudne dni, bo widzę wiele mankamentów, wiele rzeczy, które trzeba poprawić. Natomiast chłopaki są chętni do gry i robimy wszystko w tygodniu, aby te rzeczy zmieniać. Mamy następny mecz, musimy się bardzo dobrze do niego przygotować i na pewno to jedno zwycięstwo nie przysłoni mi takiej trzeźwej oceny całej sytuacji - powiedział po meczu szkoleniowiec naszego zespołu, Łukasz Surma.


Autor Sebastian Stanek
Fot. Adrian Maraś
Multimedia