7
Mar
/
00:03
- Rywale mieli cztery strzały na bramkę, z tego trzy z rzutów karnych, dostaliśmy dwie bramki, tak nie możemy grać. Muszę to też powiedzieć, że nie gramy tego, co chcemy. Nie jestem trenerem, który chce grać tak, że bramkarz ma więcej kontaktów niż napastnik. Kiedy jesteśmy na połowie przeciwnika chciałbym, abyśmy grali na bramkę rywala, a nie do naszego bramkarza. To nie może mieć miejsca, że robimy karne, jakie robimy. Piłka nożna to gra detali, przegrywamy mecz nie dlatego, że byliśmy słabsi, ale przegrywamy go w detalach, a to bardzo ważne - powiedział po meczu trener naszego zespołu, Stanislav Varga.
- Bardzo ciężki mecz, bardz ważny i to było widać w nerwowości po jednym oraz drugim zespole. Mecz mądrze przez nas rozegrany, ważna była dyscyplina, konwekwencja, nerwówka przy rzucie karnym, bardzo ważny moment tego spotkania. Bardzo ważny moment, nie wiem czy nie najważniejszy, bramka w drugiej połowie. Zasłużone zwycięstwo, ale po bardzo ciężkim meczu, meczu walki, takim, jak się spodziewaliśmy - powiedział na konferencji prasowej szkoleniowiec Odry, Adam Nocoń.
Fot.
Adrian Maraś