"Do ostatniego meczu nie odpuścimy"

- Moim zdaniem na pewno jest zawód, bo chcieliśmy wygrać to spotkanie, nie brakowało ambicji, serca, każdy walczył, jeden za drugiego. Trudno, straciliśmy dwa punkty, trzeba wziąć ten jeden, szanować go, odpocząć, dobrze się zregenerować i myśleć o kolejnym spotkaniu. Zostało sześć kolejek, mówię otwarcie, że chcemy się bić o pierwszą szóstkę. Myślę, że tutaj cały klub i drużyna ma takie samo zdanie, do ostatniego meczu nie odpuścimy. Od początku Resovia schodziła bardzo nisko, była praktycznie w szóstce w linii, ciężko było się przebić, oni nie chcieli wyjść wyżej do nas, gdzieś tego miejsca za plecami obrońców było bardzo mało, wszędzie było ciasno. Dopiero z biegiem meczu zawsze jest więcej miejsca, po prostu jest mniej sił i wszyscy się wolniej przesuwają, dlatego przycisnęliśmy w końcówce. Było trochę więcej sytuacji, chociażby strzał "Zjawki". Walczyliśmy do końca, wierzyliśmy, trzeba wziąć punkt i go szanować, jedziemy dalej. Trzeba doceniać ten punkt, wskakujemy do szóstki, jeszcze oczywiście inne zespoły grają, na koniec może się okazać, że ten punkt przeważy, czego wszystkim tutaj życzę, klubowi i nam przede wszystkim - powiedział po remisie z Resovią zawodnik naszego zespołu, Tomasz Nawotka.