Zwycięstwo Puszczy w strugach deszczu

W 27. kolejce Fortuna 1 Ligi w pojedynku naszego zespołu z Puszczą trzy punkty powędrowały na konto drużyny z Niepołomic po zwycięstwie 3:2. Bramki dla "Biało-Czarnych" zdobywali Jakub Wróbel oraz Krzysztof Toporkiewicz.
17 Kwi / 00:04

Poniedziałkowe spotkanie rozpoczęło się bardzo źle dla podopiecznych Tomasza Kafarskiego, po dalekim rzucie z autu samobójcze trafienie już w drugiej minucie zanotował Elhadji Maissa Fall. Kilka minut później głową uderzał Tomasz Boczek, pewną interwencją popisał się w tym przypadku Kewin Komar. Siedem minut po rozpoczęciu spotkania za zagranie ręką w polu karnym Puszczy "Biało-Czarni" zyskali rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Jakub Wróbel, doprowadzajac do wyrównania. 




Remis na tablicy wyników nie widniał długo, w 11. minucie Tomasz Musiał wskazał na jedenasty metr po faulu naszego zawodnika w obrębie "szesnastki". Karl-Romet Nõmm wyczuł intencje rywala, niestety sędzia dopatrzył się zbyt wczesnego opuszczenia linii bramkowej przez naszego golkipera, nakazując powtórkę. Po zmianie wykonawcy Rok Kidrič okazał się bezbłędny, dając Puszczy prowadzenie.



Po pół godziny gry swoje szanse mieli Jakub Wróbel, który z rzutu wolnego posłał piłkę nad poprzeczką oraz dwukrotnie Martin Košťál, ale w jednym z przypadków nie trafił w światło bramki, a w drugim przegrał pojedynek z bramkarzem. Na domiar złego w 44. minucie Adam Kramarz podwyższył prowadzenie po indywidualnej akcji. Początkowo sędzia odgwizdał pozycję spaloną, jednak po analizie VAR bramka została uznana.



Po zmianie stron "Sączersi" byli stroną przeważającą, swoje szanse mieli Krzysztof Toporkiewicz, Jakub Wróbel oraz Martin Košťál. Goście nie pozostawali jednak dłużni, z kilku metrów na bramkę nie trafił Lucjan Klisiewicz, a w samo okienko przymierzył Émile Thiakane, ale tutaj świetnie interweniował Karl-Romet Nõmm. Bliski szczęścia w 72. minucie był Jakub Wróbel, niestety trafił tylko w boczną siatkę. 



Cztery minuty później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jérémy'ego Manzorro głową próbował zaskoczyć Kewina Komara Tomasz Boczek, posyłając piłkę nad poprzeczką. W 85. minucie "Biało-Czarni" zdobyli bramkę kontaktową, dośrodkowanie Dariusza Pawłowskiego na dalszym słupku dobrze zamykał Krzysztof Toporkiewicz, pakując piłkę do siatki. Mimo usilnych starań w końcowych minutach podopieczni Tomasza Kafarskiego nie zdołali doprowadzić do wyrównania i mecz zakończył się wygraną Puszczy Niepołomice.




Sandecja Nowy Sącz - Puszcza Niepołomice 2:3 (1:3)

Bramki: Jakub Wróbel 9' (k), Krzysztof Toporkiewicz 85' - Elhadji Maissa Fall 2' (s.), Rok Kidrič 15' (k.), Adam Kramarz 44'.

Żółte kartki: Karl-Romet Nõmm - Roman Yakuba, Hubert Tomalski, Artur Siemaszko, Jakub Serafin, Kewin Komar.

Sandecja: Karl-Romet Nõmm - Dariusz Pawłowski, Tomasz Boczek, Michal Piter-Bučko, Kamil Słaby - Damian Chmiel (65' Jérémy Manzorro), Krzysztof Toporkiewicz, Elhadji Maissa Fall (46' Sylwester Lusiusz), Denis Potoma (70' Tomasz Nawotka), Martin Košťál (65' Robert Kirss) - Jakub Wróbel (81' Maciej Mas).

Puszcza:  Kewin Komar - Konrad Stępień, Łukasz Sołowiej, Roman Yakuba, Marcel Pięczek - Rafał Boguski (22' Émile Thiakane), Dominik Frelek (71' Jakub Stec), Jakub Serafin, Lucjan Klisiewicz (71' Kamil Zapolnik), Adam Kramarz (59' Hubert Tomalski) - Rok Kidrič (71' Artur Siemaszko).

Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).



Autor Sebastian Stanek
Fot. sandecja.pl
Multimedia