Pierwsze minuty spotkania upłynęły pod znakiem ataków "Sączersów". Najpierw obrońca Resovii wybił piłkę po dośrodkowaniu Jakuba Iskry, a następnie mocne wstrzelenie futbolówki przez Kamila Słabego nieznacznie minęło słupek bramki. Wspomniany obrońca naszego zespołu w 9. minucie huknął potężnie, niestety futbolówka przeleciała nad poprzeczką. W 17. minucie Branislav Pindroch wyłapał strzał głową Jakuba Wróbla.
Najlepszą okazję do zdobycia bramki w 23. minucie miał Damian Chmiel, próba pomocnika "Biało-Czarnych" poszybowała tuż obok bramki Branislava Pindrocha. Dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy zyskaliśmy rzut karny, który był długo sprawdzany przez arbitra i ostatecznie decyzja została podtrzymana. W 40. minucie do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Jakub Wróbel, wyprowadzajac nasz zespół na prowadzenie. Autor pierwszej bramki w doliczonym czasie pierwszej odsłony mógł wpisać się na listę strzelców po raz drugi, kapitalnie w tym przypadku interweniował Branislav Pindroch.
Po zmianie stron więcej z gry mieli przyjezdni, którzy za sprawą rzutów rożnych oraz dośrodkowań zagrażali naszej bramce. W 54. minucie Denis Potoma zagrał do Damiana Chmiela, strzał pomocnika naszej drużyny nieznacznie minął słupek bramki rywala. W 58. minucie Rafał Mikulec wykorzystał jedno z górnych podań rywali i głową ulokował piłkę w siatce, doprowadzajac do remisu.
Szybko odpowiedzieć mógł Michal Piter-Bučko, ale rywale zażegnali niebezpieczeństwo. W 71. minucie po zagraniu ręką w polu karnym Resovii kolejna analiza VAR, która przyniosła nam drugi rzut karny. Niestety wprowadzony chwilę wcześniej na plac gry Michał Walski przeniósł piłkę nad poprzeczką. Jednocześnie po drugiej żółtej kartce dla Aleksandra Komora "Sączersi" grali w przewadze jednego zawodnika. Mimo usilnych starań podopieczni Stanislava Vargi nie zdołali zdobyć zwycięskiego gola i mecz zakończył się podziałem punktów.
Sandecja Nowy Sącz - Resovia Rzeszów 1:1 (1:0)
Bramki: Jakub Wróbel 40' (k) - Rafał Mikulec 58'.
Żółte kartki: Bartłomiej Kasprzak, Denis Potoma, Kamil Słaby - Bartłomiej Wasiluk, Marek Mróz, Aleksander Komor, Branislav Pindroch, Rafał Mikulec, Ruben Hoogenhout.
Czerwona kartka: Aleksander Komor (74', w konsekwencji dwóch żółtych).
Sandecja: Matúš Putnocký - Jakub Iskra, Michal Piter-Bučko, Tomasz Boczek, Kamil Słaby - Damian Chmiel (90' Krystian Palacz), Bartłomiej Kasprzak (90' Robert Kirss), Elhadji Maissa Fall, Denis Potoma (70' Michał Walski), Martin Košťál (63' Dariusz Pawłowski) - Jakub Wróbel.
Resovia: Branislav Pindroch - Łukasz Seweryn, Aleksander Komor, Ruben Hoogenhout, Miłosz Kałahur - Rafał Mikulec, Bartłomiej Wasiluk, Mehdi Lehaire, Marek Mróz (77' Mateusz Bondarenko), Bartłomiej Eizenchart (85' Kamil Antonik) - Jakub Sylvestr (70' Maciej Górski).
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź).