Ruch odwraca losy spotkania

Mimo prowadzenia naszego zespołu po pierwszej połowie, gospodarze zdołali odwrócić losy spotkania i zgarnęli komplet punktów, utrzymując fotel lidera Fortuna 1 Ligi.
2 Paź / 00:10

Pierwsze zagrożenie w niedzielnym meczu stworzyli gospodarze, zawodnik Ruchu został faulowany na 30. metrze i "Niebiescy" zyskali rzut wolny. Ze stojącej piłki uderzał Tomasz Swędrowski, a futbolówka po rykoszecie o centymetry minęła bramkę Szymona Tokarza, dając jednocześnie rywalom rzut rożny, po którym ostatecznie z piątego metra grę wznowił golkiper "Sączersów". Po upływie dziesięciu minut na próbę z dystansu skusił się Patryk Sikora, nie zmusił jednak do wysiłku Szymona Tokarza, nie trafiając w obręb bramki. Dwie minuty później czujność naszego bramkarza chciał sprawdzić Łukasz Janoszka, ale górą był Szymon Tokarz.

Mimo początkowej przewagi gospodarzy to nasz zespół miał najlepszą okazję do zdobycia bramki, w 18. minucie Tomasz Nawotka zbiegł z futbolówką w środek pola karnego i uderzył w słupek. "Biało-Czarni" zyskali jeszcze rzut rożny, po którym niecelnie uderzał Michał Walski. W odpowiedzi Ruch skorzystał z rzutu rożnego, po którym Jakub Piątek był bliski szczęścia, ale dostrzegł piłkę w ostatniej chwili, co utrudniło mu oddanie celnego strzału. W 25. minucie w polu karnym faulowany został Tomasz Nawotka i sędzia wskazał na "wapno". Dwie minuty później skutecznym egzekutorem okazał się były piłkarz Ruchu, Michał Walski, wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie. Po zdobytej bramce gra toczyła się głównie w środku pola, na kolejny strzał czekaliśmy do 36. minuty, gdy Maciej Sadlok z dystansu znacznie przestrzelił. W 41. minucie dobrze ustawiony Damir Šovšić niefortunnie trafił w Mariusza Gabrycha, z kolei dobitka Kamila Słabego powędrowała nad poprzeczką.



Gospodarze po zmianie stron rozpoczęli od mocnego akcentu po rzucie wolnym i zamieszaniu podbramkowym w słupek uderzył Daniel Szczepan. W 53. minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego posłał Łukasz Janoszka, zawodnik Ruchu uderzał z piątego metra i kapitalną interwencją popisał się Szymon Tokarz. Niestety minutę później po rzucie rożnym w polu karnym najlepiej odnalazł się Konrad Kasolik doprowadzajac do wyrównania. W 58. minucie ponownie wysokimi umiejętnościami popisał się Szymon Tokarz, broniąc strzał z ostrego kąta.

W 61. minucie po rzekomym faulu w polu karnym Szymona Tokarza gospodarze zyskali rzut karny. jednak pięciominutowa analiza VAR sprawiła, że arbiter zmienił swoją decyzję i ukarał żółtą kartką Łukasza Janoszkę za symulację. Na boisku przez kolejne minuty można było zaobserwować sporo walki oraz przerywania gry, przez co arbiter często sięgał po żółte kartki. W 80. minucie groźnie zrobiło się pod naszą bramką, ale Daniel Szczepan uderzył w boczną siatkę. Siedem minut później z dystansu zaskoczyć bramkarza rywali chciał Michał Walski, nieskutecznie. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry, ku uciesze miejscowych kibiców wprowadzony na boisko Tomasz Foszmańczyk przechylił szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy i do końcowego gwizdka wynik nie uległ już zmianie.


Ruch Chorzów - Sandecja Nowy Sącz 2:1 (0:1)

Bramki: Konrad Kasolik 54', Tomasz Foszmańczyk 89' - Michał Walski 27' (k).

Ruch: Jakub Bielecki - Maciej Sadlok, Przemysław Szur, Konrad Kasolik, Patryk Sikora, Jakub Piątek (76' Artur Pląskowski), Mikołaj Kwietniewski (46' Kacper Michalski), Tomasz Wójtowicz, Łukasz Janoszka (76' Tomasz Foszmańczyk), Tomasz Swędrowski, Daniel Szczepan (90' Jakub Witek).

Sandecja: Szymon Tokarz - Dawid Szufryn, Tomasz Boczek, Kamil Słaby, Tomasz Nawotka (90' Damian Chmiel), Jakub Iskra (67' Łukasz Kosakiewicz), Elhadji Maissa Fall, Michał Walski, Michał Surzyn (67' Patryk Kapica), Damir Šovšić (82' Maciej Mas), Mariusz Gabrych (67' Jakub Wróbel).

Żółte kartki: Maciej Sadlok, Jakub Piątek, Łukasz Janoszka, Daniel Szczepan - Jakub Iskra, Tomasz Horwat (na ławce), Patryk Kapica, Jakub Wróbel, Elhadji Maissa Fall.

Sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk).



Autor Sebastian Stanek
Fot. Adrian Maraś
Multimedia