Pierwszą dobrą okazję w tym meczu mieli gospodarze, gdy w 4. minucie wysuniętego Miłosza Tysiaka zaskoczyć chciał Sebastian Nowak, nie trafił jednak w światło bramki. Trzynaście minut później uderzeniem zza szesnastki czujność bramkarza Skalnika sprawdził Filip Kamiński, jednak golkiper miejscowych poradził sobie bez problemu. Pięć minut później próba Piotra Orlofa wylądowała w rękach Kacpra Studenckiego. W 34. minucie nasz zespół miał rzut rożny, po krótkim rozegraniu Albert Popiela zdecydował się na strzał, który po rykoszecie obronił bramkarz Skalnika. W tej samej minucie Filip Kamiński uderzył tuż obok słupka. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 37. minucie, gdy zasłoniętego Miłosza Tysiaka zaskoczył uderzeniem z dystansu Piotr Pazgan.
W przerwie trener Zagórski dokonał pięciu zmian, przez co ofensywna gra rezerw nabrała lepszego tempa. Zaraz po gwizdku rozpoczynającym drugą odsłonę próbowali dwukrotnie Mateusz Popiela oraz Piotr Orlof, ich strzały wyłapywał bramkarz, bądź mijały obramowanie bramki. W 59. minucie defensywa "Sączersów" popełniła błąd, przez co okazję do zdobycia bramki miał Paweł Kocemba, który stanął oko w oko z Miłoszem Tysiakiem, świetnie zachował się tutaj golkiper naszego zespołu.
W 59. minucie bardzo dobrą indywidualną akcję przeprowadził Kacper Talar, zbiegł do środka i uderzył niestety w środek bramki, przez co Kacper Studencki bez problemów poradził sobie z tą próbą. Wykorzystując warunki atmosferyczne z dystansu przymierzył również Kamil Żarnowski, sprawiając spory kłopot bramkarzowi gospodarzy. W 62. minucie ponownie oko w oko z Tysiakiem stanął Kocemba i ponownie obronną ręką z opresji wyszedł nasz golkiper.
Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry z daleka próbował zaskoczyć bramkarza rywali Kamil Żarnowski, z problemami, ale skutecznie sparował piłkę Studencki. W 84. minucie gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie, pojedynek siłowy wygrał Jan Zieliński i w dogodnej sytuacji strzelił tuż obok słupka. Dwie minuty później druga drużyna za sprawą Arkadiusza Orła doprowadziła do wyrównania, napastnik "Biało-Czarnych" wykorzystał dogranie na piąty metr i wślizgiem ulokował futbolówkę w siatce. W 94. minucie szalę zwycięstwa na naszą korzyść mógł przechylić Kacper Talar. Jego kapitalny rajd, wejście w pole karne i strzał intuicyjnie nogą obronił Studencki. Ostatecznie oba zespoły schodziły z murawy dopisując na swoje konto po jednym punkcie.
Skalnik Kamionka Wielka - Sandecja II Nowy Sącz 1:1 (1:0)
Bramki: Piotr Pazgan 37' - Arkadiusz Orzeł 86'.
Żółte kartki: Piotr Pazgan, Sławomir Bogdański, Sebastian Nowak - Kamil Żołnowski.
Skalnik: Kacper Studencki - Jakub Twardowski, Grzegorz Hasior, Piotr Pazgan, Adam Kocemba, Jan Zieliński, Hubert Jasiński (46' Maks Olszewski (82' Bogumił Bogdański)), Patryk Górka, Sławomir Bogdański, Sebastian Nowak, Paweł Kocemba.
Sandecja II: Miłosz Tysiak - Bartosz Zaczek (46' Edgar Pieńkus), Piotr Orlof, Mikołaj Podgórski, Karol Łatka, Filip Kamiński (46' Mateusz Popiela), Kamil Aleksander, Albert Popiela (46' Arkadiusz Orzeł), Arkadiusz Nowak (83' Szymon Gruszczyński), Patryk Kupczak (46' Kacper Talar), Kamil Żołnowski (46' Kamil Żarnowski).
