Dudek: czekaliśmy na to spotkanie

Trener Dariusz Dudek po meczu z Wisłą Kraków był zadowolony z postawy swojego zespołu, jednocześnie żałuje, że nie udało się wykorzystać przynajmniej jednej z okazji do zdobycia bramki.
17 Lip / 00:07

- Z niecierpliwością po naszych przygotowaniach czekaliśmy na to spotkanie. Spotkanie, które miało dwa oblicza, natomiast myślę, że wyszliśmy z tego meczu w całości. Wiadomo, że chcielibyśmy wygrać tutaj, na tak trudnym stadionie jakim jest Wisła. Nasza inauguracja już od 15 lat, nasi historycy klubowi przypomnieli, że od 15 lat nie jesteśmy w stanie wygrać tego pierwszego meczu, chcieliśmy bardzo to dzisiaj zrobić. Wisła postawiła wysoko poprzeczkę i myślę, że na prawdę nie jeden klub tutaj przegra. Wisła to jest klub, który ma potęgę jeśli chodzi o kibiców, zaplecze, z tym przeciwnikiem będzie coraz trudniej zremisować, już nie mówię żeby wygrać. Chcę pochwalić mój zespół, zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie, mieliśmy kilka ciekawych sytuacji i szkoda, że nie udało się ich wykorzystać, chociaż jednej z nich. Jestem zadowolony, ten pierwszy mecz tak naprawdę nie wiemy na co nas stać i jak zagra przeciwnik. Po 3-4 kolejakch będziemy w stanie określić, o co gramy. Powtarzam to jak mantrę, że będziemy grali o utrzymanie, aczkolwiek cieszą nas rzeczy, które dzieją się w około klubu, bo budujemy stadion, wracają do nas sponsorzy, prezes Szubryt, bo to taka osoba, która może przyciągnąć kolejnych wielkich sponsorów, a przy okazji później możemy mówić o tej Ekstraklasie, bo po ostatnim sezonie coraz częście mówi się o Ekstraklasie w Nowym Sączu, ale myślę, że potrzeba jeszcze na to czasu - powiedział na konferencji prasowej po pierwszym meczu sezonu Dariusz Dudek.






- Myślę, że ten mecz pokazał, jak te nasze spotkania będą wyglądać, jaka będzie agresja, duża ilość fauli. Nie stworzyliśmy sytuacji, jeśli chodzi o rozegranie, byliśmy zbyt wolni, nie potrafiliśmy sobie stworzyć przestrzeni, później w drugiej połowie, po zmianach zawodnicy z większym doświadczeniem zaczęli kreować więcej sytuacji. Nie jesteśmy zadowoleni z tego spotkania, z drugiej strony patrząc na sytuację, na budowę tej drużyny, ilość nowych zawodników, praktycznie jesteśmy w 4-5 tygodniu wspólnej pracy, również mamy kilku zawodników, którzy doszli w późniejszym okresie czasu - powiedział po meczu z naszym zespołem szkoleniowiec Wisły, Jerzy Brzęczek.
Autor Sebastian Stanek
Fot. Adrian Maraś
Multimedia