Bezbramkowy remis z Siarką

W sobotni pojedynek agresywnie weszli "Biało-Czarni", którzy zastosowali wysoki pressing, a strzały na bramkę oddawali m.in. Tomasz Kołbon czy Przemysław Skałecki, którego próbę głową obronił Mateusz Białka. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z ciężkiej pozycji uderzał Jakub Wilczyński, tuż obok bramki. W 32. minucie odpowiedział Kacper Jodłowski, mocny strzał zawodnika gości powędrował obok słupka. Pięć minut później dobrą szansę miał Rafał Wolsztyński, niestety górą był golkiper Siarki.

Po zmianie stron dwukrotnie uderzali zawodnicy w żółtych koszulkach, dwukrotnie bardzo niecelnie. W 54. minucie indywidualną akcję przeprowadził Rafał Wolsztyński, uderzając po dalszym słupku, jednak Mateusz Białka świetnie interweniował. Jeszcze lepszą szansę nasz napastnik miał w 69. minucie, kiedy znalazł się w sytuacji sam na sam, ale nieznacznie się pomylił. Groźnie w naszym polu karnym zrobiło się w 77. minucie, gdy zawodnik gości posłał futbolówkę tuż nad poprzeczką. Dwie minuty później Martin Polaček popisał się bardzo dobrą interwencją. Do końcowego gwizdka "Sączersi" napierali i chcieli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, jednak ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Sandecja Nowy Sącz - Siarka Tarnobrzeg 0:0

Żółte kartki: Tomasz Kołbon, Kamil Słaby - Marcin Kumorek, Konrad Misztal, Bartosz Biś, Krystian Bracik, Piotr Lisowski. 

Sandecja: Martin Polaček - Piotr Kowalik, Kamil Słaby, Michał Rutkowski, Karol Smajdor, Kacper Talar, Tomasz Kołbon, Przemysław Skałecki, Jakub Górski (57' Daniel Pietraszkiewicz), Jakub Wilczyński (71' Marcin Budziński), Rafał Wolsztyński (80' Mikołaj Kwietniewski).

Siarka: Mateusz Białka - Krystian Bracik, Bartosz Biś, Dawid Lisowski, Kacper Jodłowski, Marcin Kumorek, Kosei Iwao, Kamil Ogorzały, Szymon Kaliniec, Piotr Lisowski, Konrad Misztal.

Sędziował: Leszek Lewandowski (Gliwice).