Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęło się dla podopiecznych Łukasza Mierzejewskiego, po faulu na Wiktorze Kłosie sędzia w czwartej minucie wskazał na rzut karny, którego na gola zamienił Rafał Wolsztyński. Kilka chwil później celnie uderzał Tomasz Kołbon, jednak bramkarz przyjezdnych pewnie interweniował. W 23. minucie po rykoszecie futbolówka trafiła pod nogi Kacpra Talara, młodzieżowiec "Sączersów" uderzył celnie, niestety górą był bramkarz. W odpowiedzi uderzał Michał Stachera, tuż nad poprzeczką. W 26. minucie czerwoną kartkę otrzymał Patryk Bryła, a w kolejnej akcji kapitalną szansę zmarnował po stronie gości Jakub Bąk.
Po zmianie stron bardzo dobrą szansę miał ponownie Jakub Bąk, piłka po jego uderzeniu "musnęła" naszą poprzeczkę. Goście wyrównali w 78. minucie, strzał z rzutu wolnego po rykoszecie znalazł drogę do siatki. Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Kacper Talar wykorzystał dośrodkowanie z bocznej strefy i z bliska wyprowadził "Biało-Czarnych" na prowadzenie. Niestety nie udało się utrzymać pozytywnego wyniku do końca, w doliczonym czasie gry Nikodem Morawski doprowadził do remisu.
Sandecja Nowy Sącz - Wiślanie Skawina 2:2 (1:0)
Bramki: Rafał Wolsztyński 4' (k.), Kacper Talar 88' - Patryk Kołodziej 78', Nikodem Morawski 90'.
Żółte kartki: Mikołaj Kwietniewski, Kacper Talar, Przemysław Skałecki - Bartosz Żurek.
Czerwona kartka: Patryk Bryła 26'.
Sandecja: Martin Polaček - Piotr Kowalik, Michał Rutkowski, Kamil Słaby, Patryk Bryła, Kacper Talar, Tomasz Kołbon (84' Jakub Sangowski), Przemysław Skałecki (46' Mikołaj Kwietniewski), Wiktor Kłos, Jakub Wilczyński (70' Daniel Pietraszkiewicz), Rafał Wolsztyński (58' Karol Smajdor).
Wiślanie: Mateusz Bartusik - Nikodem Morawski, Jakub Bąk, Grzegorz Marszalik, Bartosz Żurek, Patryk Kołodziej, Dorian Gądek, Dawid Dynarek, Michał Stachera, Piotr Tomasik, Błażej Radwanek.
2
Lis
/
15:11
Fot.