22
Sie
/
16:08
- Jako napastnik chciałem, aby ta piłka znalazła się w bramce, nie udawało się to w pierwszej połowie, a sytuacji było bardzo dużo do tego, żeby ten wynik zamknąć w pierwszej połowie. Nie udało się, ale gdzieś tam w przerwie byliśmy zmotywowani, porozmawialiśmy, że ten mecz jest na tyle otwarty i tyle okazji stwarzamy, że wystarczy przyłożyć się, być bardziej skupionym i kontynuować to, co robiliśmy w pierwszej połowie, w końcu się udało. Też trafiłem pierwszą bramkę i ten mój worek z bramkami się rozwiązał, strzeliłem trzy gole, jestem z tego bardzo zadowolony i szczęśliwy - powiedział po meczu Rafał Wolsztyński.
Całą rozmowę z zawodnikiem znajdziecie poniżej:
Fot.